Po domowym zwycięstwie "dwójki" Szkoły Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Piłki Siatkowej, przyszła pora również na przełamanie wyjazdowe, które dokonało się w środowym spotkaniu w Łańcucie.
W secie numer 1 i 2 obie drużyny zafundowały sobie huśtawkę nastrojów, a prowadzenie często się zmieniało. Nasz zespół był na najlepszej drodze do wygrania partii otwierającej spotkanie, ale zaprzepaścił przewagę 16:13, by przegrać 23:25. Role odwróciły się w kolejnej odsłonie – identycznego wyniku nie wykorzystały siatkarki z Łańcuta, a w grze na przewagi mniej błędów popełniły uczennice SMS PZPS. – Nasza gra falowała. Gdy osiągaliśmy przewagę traciliśmy ją w dość łatwy sposób swoimi prostymi błędami, które przydarzały się nam w ważnych momentach. Nad tym aspektem ciągle musimy pracować – zaznacza Joanna Staniucha-Szczurek, II trener szkolnej „dwójki”.
Dopiero następne sety zakończyły się w miarę pewnym zwycięstwem ekipy ze Szczyrku – odpowiednio 25:20 i 25:18, a to złożyło się na komplet punktów przywieziony ze środowego wyjazdu. – Na pewno ten wygrany mecz, jak i poprzedni podniosą morale w drużynie. Dobrze, że dziewczyny się odbudowały, a podwójnie się cieszę, że sprawiły mi przyjemny urodzinowy prezent – dodaje.
Przy dobrej skuteczności najwięcej punktów dla SMS PZPS II zdobyła Aleksandra Wika (19, w tym 6 zagrywką). Po 16 dołożyły Kinga Piśniak (w tym 6 blokiem) i Alicja Koprowska. Odnotować należy również aż 8 punktowych serwisów Jagny Grosickiej z 17, jakie zanotował cały nasz zespół.
MKS Bispol Paradiso Łańcut - SMS PZPS II Szczyrk 1:3 (25:23, 28:30, 20:25, 18:25)
SMS PZPS II: Aleksandra Wika, Andżelika Górzyńska, Jagna Grosicka, Maja Bieniecka, Kinga Piśniak, Alicja Koprowska, Adrianna Czajkowska, Amanda Najdecka, Zuzanna Abrahamczyk, Róża Zegan, Lena Dąbrowska, Oliwia Jamrożek, Martyna Lewandowska
Trenerzy: Waldemar Kawka, Joanna Staniucha-Szczurek