Zaległość z 13. kolejki odrobiły we wtorkowy wieczór zespoły SMS PZPS Szczyrk i UJ CM Solna Wieliczka. Wynik owego starcia okazał się nieco zaskakujący z perspektywy tabeli, bo zamykające ją podopieczne Ryszarda Litwina sięgnęły po wyjazdowe zwycięstwo.
Gospodynie osiągnęły w pierwszym secie sporą przewagę w elemencie ataku, ale początkowa przewaga 8:3 nie była decydująca dla losów partii. Zawodniczki z Wieliczki straty konsekwentnie odrabiały, by zwietrzyć swoją szansę na wygraną po punktowej zagrywce Julii Chadały na 22:22. Piłkę setową wypracowały sobie jednak uczennice Szkoły Mistrzostwa Sportowego po kontrze Nataszy Ornoch, najlepiej punktującej siatkarki miejscowej drużyny w całym meczu (15 pkt.). Za moment ze skrzydła pomyliła się Patrycja Nowacka i z ciężko wywalczonego triumfu 25:23 cieszyły się siatkarki ze Szczyrku.
Po zmianie stron podopieczne trenera Waldemara Kawki wyraźnie spuściły z tonu. Przegrywały m.in. 4:9 czy 11:15. I gdy zanosiło się na pewne zwycięstwo UJ-CM nastąpił zwrot zdarzeń na parkiecie. To, że ostatecznie gospodynie nie podwyższyły prowadzenia jest zasługą skutecznej w końcówce seta liderki w szeregach ekipy z Wieliczki Weroniki Krysztofiak (23 pkt. w całym meczu), która wpierw „skasowała” setbola dla SMS PZPS, by bliźniaczymi atakami z lewego skrzydła podtrzymać emocje we wtorkowym spotkaniu.
Nic nie zapowiadało z kolei tego, że w odsłonie numer 3 kibice w Szczyrku będą świadkami pogromu. Uczennice miały przewagę 9:6, ale już po osiągnięciu dwucyfrowej granicy punktów nic z niej nie pozostało. Nie radziły sobie szczególnie z zagrywkami rywalek z Wieliczki, m.in. Chadała i Krysztofiak dołożyły po asie, a rezultat 19:14 jasno wskazywał, że szala na dobre przechyliła się na korzyść drużyny zamykającej I-ligową stawkę. Dodatkowo coraz bardziej dostrzegalna liczba własnych błędów pogrążała młode zawodniczki, które ugrały łącznie raptem 15 „oczek”.
Do równowagi gospodynie nie powróciły w kolejnym secie, choć wstępna jego faza to walka w miarę równorzędna. Po nieudanym zbiciu Ornoch na tablicy wyników widniał stan 12:7 dla UJ-CM. Cień szansy do doprowadzenie do tie-breaka pojawił się, gdy uczennice odrobiły część strat (17:20), ale w kontrze – zamiast następnego „oczka” niwelującego dystans do przyjezdnych – siatki dotknęła Aleksandra Adamczyk. Przy piłce meczowej zagrywkę w siatkę posłała Ornoch, co było dobitnym podsumowaniem mniej udanego ligowego występu SMS PZPS.
SMS PZPS Szczyrk – UJ-CM Solna Wieliczka 1:3 (25:23, 24:26, 15:25, 22:25)
SMS PZPS: Agata Milewska, Natasza Ornoch, Rozalia Moszyńska, Gabriela Robińska, Zofia Brzoza, Nadia Siuda, Zuzanna Suska, Kornelia Drosdowska, Wirginia Mulka, Aleksandra Adamczyk, Anna Dorywalska, Oliwia Jaroń, Iga Marszałkowicz, Karolina Nadera
Trenerzy: Waldemar Kawka, Joanna Staniucha-Szczurek
Gospodynie osiągnęły w pierwszym secie sporą przewagę w elemencie ataku, ale początkowa przewaga 8:3 nie była decydująca dla losów partii. Zawodniczki z Wieliczki straty konsekwentnie odrabiały, by zwietrzyć swoją szansę na wygraną po punktowej zagrywce Julii Chadały na 22:22. Piłkę setową wypracowały sobie jednak uczennice Szkoły Mistrzostwa Sportowego po kontrze Nataszy Ornoch, najlepiej punktującej siatkarki miejscowej drużyny w całym meczu (15 pkt.). Za moment ze skrzydła pomyliła się Patrycja Nowacka i z ciężko wywalczonego triumfu 25:23 cieszyły się siatkarki ze Szczyrku.
Po zmianie stron podopieczne trenera Waldemara Kawki wyraźnie spuściły z tonu. Przegrywały m.in. 4:9 czy 11:15. I gdy zanosiło się na pewne zwycięstwo UJ-CM nastąpił zwrot zdarzeń na parkiecie. To, że ostatecznie gospodynie nie podwyższyły prowadzenia jest zasługą skutecznej w końcówce seta liderki w szeregach ekipy z Wieliczki Weroniki Krysztofiak (23 pkt. w całym meczu), która wpierw „skasowała” setbola dla SMS PZPS, by bliźniaczymi atakami z lewego skrzydła podtrzymać emocje we wtorkowym spotkaniu.
Nic nie zapowiadało z kolei tego, że w odsłonie numer 3 kibice w Szczyrku będą świadkami pogromu. Uczennice miały przewagę 9:6, ale już po osiągnięciu dwucyfrowej granicy punktów nic z niej nie pozostało. Nie radziły sobie szczególnie z zagrywkami rywalek z Wieliczki, m.in. Chadała i Krysztofiak dołożyły po asie, a rezultat 19:14 jasno wskazywał, że szala na dobre przechyliła się na korzyść drużyny zamykającej I-ligową stawkę. Dodatkowo coraz bardziej dostrzegalna liczba własnych błędów pogrążała młode zawodniczki, które ugrały łącznie raptem 15 „oczek”.
Do równowagi gospodynie nie powróciły w kolejnym secie, choć wstępna jego faza to walka w miarę równorzędna. Po nieudanym zbiciu Ornoch na tablicy wyników widniał stan 12:7 dla UJ-CM. Cień szansy do doprowadzenie do tie-breaka pojawił się, gdy uczennice odrobiły część strat (17:20), ale w kontrze – zamiast następnego „oczka” niwelującego dystans do przyjezdnych – siatki dotknęła Aleksandra Adamczyk. Przy piłce meczowej zagrywkę w siatkę posłała Ornoch, co było dobitnym podsumowaniem mniej udanego ligowego występu SMS PZPS.
SMS PZPS Szczyrk – UJ-CM Solna Wieliczka 1:3 (25:23, 24:26, 15:25, 22:25)
SMS PZPS: Agata Milewska, Natasza Ornoch, Rozalia Moszyńska, Gabriela Robińska, Zofia Brzoza, Nadia Siuda, Zuzanna Suska, Kornelia Drosdowska, Wirginia Mulka, Aleksandra Adamczyk, Anna Dorywalska, Oliwia Jaroń, Iga Marszałkowicz, Karolina Nadera
Trenerzy: Waldemar Kawka, Joanna Staniucha-Szczurek
