Mecz rozpoczął się dla ekipy ze Szczyrku fatalnie, bo gospodynie zdobyły bardzo wyraźną przewagę. Odskoczyły na 8:4, następnie prowadziły m.in. 15:6 i 21:10, by wygrać nadspodziewanie łatwo. Trudno, aby było jednak inaczej, skoro stołeczne zanotowały 5 bezpośrednich punktów z zagrywki przy "pustym przebiegu" naszej drużyny.
Świadkami dominacji - tyle, że uczennic SMS PZPS - kibice byli w partiach drugiej i czwartej, w których przy ograniczonej liczbie własnych pomyłek i skuteczności w ataku po kontrach podopieczne trenera Wiesława Popika triumfowały odpowiednio 25:18 i 25:13.
Wspomniane sety przedzielił ten najbardziej zażarty, niestety zakończony triumfem zawodniczek AZS AWF Warszawa 25:23. Kluczowa różnica w statystykach zarysowała się na rzecz miejscowych w bloku i zagrywce. W tie-breaku rywalki także były lepsze, budując przewagę 12:4 i nie pozwalając się dogonić.
Z 17 punktami mecz zakończyła Karolina Staniszewska. Pozytywne zdobycze zanotowały po stronie SMS PZPS również Oliwia Pietrzak (14) i Julia Lenik (12).
AZS AWF Warszawa - SMS PZPS Szczyrk 3:2 (25:11, 18:25, 25:23, 13:25, 15:10)
SMS PZPS: Wiktoria Zagumny, Karolina Staniszewska, Natalia Kecher, Patrycja Majos, Olga Musiał, Patrycja Łagida, Pola Janicka, Oliwia Pietrzak, Julia Lenik, Magdalena Stambrowska, Justyna Jankowska, Klaudia Łyduch
Trenerzy: Wiesław Popik, Ireneusz Waleczek