Tabela dotychczasowych gier jasno pokazywała, że zamykający tabelę zespół z Torunia raczej nie będzie miał argumentów, by uczennicom się przeciwstawić. Gospodynie spotkania musiały jednak zachować maksymalną koncentrację, by wykonać swoje zadanie. Elementy wspomniane znalazły odzwierciedlenie na parkiecie, a w Szczyrku doszło do prawdziwego pogromu...
W meczu bez żadnej szczególnej historii podopieczne trenera Wiesława Popika dominowały przez cały czas, uzyskując w każdym secie bardzo dużą przewagę punktową. Spora w tym zasługa świetnie funkcjonującego bloku szczyrkowianek. Z 16 „czap” najwięcej po 5 zanotowały Dominika Pierzchała i Martyna Czyrniańska. Z kolei z 6 punktowych zagrywek połowę na drugą stronę posłała wchodząca z kwadratu rezerwowych Martyna Łazowska. W ataku brylowała Julita Piasecka, zdobywczyni 12 „oczek” w tym aspekcie przy 60-procentowej skuteczności.
SMS PZPS Szczyrk – Budowlani Toruń 3:0 (25:14, 25:16, 25:15)
SMS PZPS: Julita Piasecka, Martyna Czyrniańska, Oliwia Poreda, Zuzanna Kulig, Dominika Pierzchała, Martyna Borowczak, Karolina Drużkowska, Paulina Damaske, Martyna Łazowska, Sonia Stefanik, Magda Kubas, Julia Mazur
Trenerzy: Wiesław Popik, Miłosz Majka, Joanna Staniucha-Szczurek