Pod znakiem dominacji w każdym siatkarskim elemencie upłynęło środowe spotkanie w Szczyrku. Zwłaszcza w ataku gospodynie osiągnęły nad rywalkami bardzo znaczącą przewagę. Przy małej liczbie błędów własnych siatkarki SMS PZPS uzyskały 46-procentową skuteczność, przy 27 ekipy z Jarosławia. Rezultat seta drugiego, jedynego z rozegranych dziś i nie mających znamion pogromu, bynajmniej nie jest świadectwem równorzędnej batalii, wszak podopieczne trenera Wiesława Popika prowadziły w nim już 21:11, by na moment stracić koncentrację.
Najwięcej punktów dla naszego I-ligowca zdobyła Paulina Damaske (16), także dwucyfrowy wynik zanotowały Martyna Borowczak (12) i Zuzanna Kulig (10). Indywidualnie na uwagę zasługuje także 80 proc. efektywności ataku Dominiki Pierzchały oraz doskonała postawa obu libero - Julii Mazur i Aleksandry Justki.
- Zagraliśmy na pewno jako cały zespół jeden z najlepszych meczów w tym sezonie, co tylko potwierdza duże możliwości w nim drzemiące - zauważa jeden z trenerów SMS PZPS Miłosz Majka.
SMS PZPS Szczyrk - MKS San-Pajda Jarosław 3:0 (25:15, 25:20, 25:14)
SMS PZPS: Martyna Czyrniańska, Zuzanna Kulig, Martyna Borowczak, Martyna Łazowska, Julita Piasecka, Paulina Damaske, Oliwia Poreda, Dominika Pierzchała, Sonia Stefanik, Katarzyna Hyży, Zofia Szczotkiewicz, Weronika Szlagowska, Julia Mazur, Aleksandra Justka
Trenerzy: Wiesław Popik, Miłosz Majka, Joanna Staniucha-Szczurek