Po dłuższej przerwie siatkarki SMS PZPS w Szczyrku powróciły do I-ligowej rywalizacji. Uczyniły to w stylu, który musi budzić niemałe zadowolenie.
Zanim rywalizacja na dobre się rozpoczęła, to już zarysowała się wyraźna przewaga gospodyń. Dzięki świetnej grze w elementach zagrywki, a przede wszystkim bloku (aż 7 w premierowym secie), zawodniczki SMS PZPS odskoczyły na 8:1. Tempa do końca odsłony nie zwolniły, wygrały 25:20, demonstrując wyraźną wolę odniesienia kolejnego zwycięstwa w obecnym sezonie.
Najciekawiej na parkiecie było po zmianie stron. Siatkarki Enei Energetyka znacznie lepiej radziły sobie w ataku (16 „oczek” przy 11 uczennic ze Szczyrku), zrównoważyły to serwisy podopiecznych Waldemara Kawki i 6 asów, o które zadbały w tym secie Zofia Brzoza i Nelly Adamczewska. Poznanianki do samego końca miały szansę, aby stan meczu wyrównać, prowadziły m.in. 21:20, ale swojego celu nie zdołały zrealizować. Niejako konsekwencją przegranego finiszu był pogrom, bo takiego byli świadkami kibice w Szczyrku w partii numer 3. Największa dysproporcja to skuteczność ataku, przyjezdne popełniały też zbyt dużo własnych błędów i „ugrały” raptem 14 punktów.
Z 15 pkt. indywidualnie sobotnie spotkanie zakończyła Zofia Brzoza, atakując z 43-procentową efektywnością. 11 zapisała na swoim koncie Agata Milewska, z czego zwłaszcza 8 bloków zasługuje na uznanie. W poznańskich szeregach wyróżniły się Zuzanna Bury i Zofia Sobanty, które zgromadziły dla swojej drużyny po 9 pkt.
– Mimo przerwy, jaką mieliśmy ostatnio w rozgrywkach ligowych i nieobecności kilku zawodniczek uczestniczących w Mistrzostwach Europy Wschodniej, ponownie zagraliśmy bardzo dobry i równy mecz – mówi Joanna Staniucha-Szczurek, II trener ekipy SMS PZPS.
SMS PZPS Szczyrk - Enea Energetyk Poznań 3:0 (25:20, 25:23, 25:14)
SMS PZPS: Zofia Brzoza, Agata Milewska, Amelia Dombrowska, Rozalia Moszyńska, Oliwia Jaroń, Wirginia Mulka, Zuzanna Suska, Natalia Struzik, Nelly Adamczewska, Karolina Nadera, Kornelia Drosdowska, Aleksandra Adamczyk, Iga Marszałkowicz, Andżelika Górzyńska
Trenerzy: Waldemar Kawka, Joanna Staniucha-Szczurek
Zanim rywalizacja na dobre się rozpoczęła, to już zarysowała się wyraźna przewaga gospodyń. Dzięki świetnej grze w elementach zagrywki, a przede wszystkim bloku (aż 7 w premierowym secie), zawodniczki SMS PZPS odskoczyły na 8:1. Tempa do końca odsłony nie zwolniły, wygrały 25:20, demonstrując wyraźną wolę odniesienia kolejnego zwycięstwa w obecnym sezonie.
Najciekawiej na parkiecie było po zmianie stron. Siatkarki Enei Energetyka znacznie lepiej radziły sobie w ataku (16 „oczek” przy 11 uczennic ze Szczyrku), zrównoważyły to serwisy podopiecznych Waldemara Kawki i 6 asów, o które zadbały w tym secie Zofia Brzoza i Nelly Adamczewska. Poznanianki do samego końca miały szansę, aby stan meczu wyrównać, prowadziły m.in. 21:20, ale swojego celu nie zdołały zrealizować. Niejako konsekwencją przegranego finiszu był pogrom, bo takiego byli świadkami kibice w Szczyrku w partii numer 3. Największa dysproporcja to skuteczność ataku, przyjezdne popełniały też zbyt dużo własnych błędów i „ugrały” raptem 14 punktów.
Z 15 pkt. indywidualnie sobotnie spotkanie zakończyła Zofia Brzoza, atakując z 43-procentową efektywnością. 11 zapisała na swoim koncie Agata Milewska, z czego zwłaszcza 8 bloków zasługuje na uznanie. W poznańskich szeregach wyróżniły się Zuzanna Bury i Zofia Sobanty, które zgromadziły dla swojej drużyny po 9 pkt.
– Mimo przerwy, jaką mieliśmy ostatnio w rozgrywkach ligowych i nieobecności kilku zawodniczek uczestniczących w Mistrzostwach Europy Wschodniej, ponownie zagraliśmy bardzo dobry i równy mecz – mówi Joanna Staniucha-Szczurek, II trener ekipy SMS PZPS.
SMS PZPS Szczyrk - Enea Energetyk Poznań 3:0 (25:20, 25:23, 25:14)
SMS PZPS: Zofia Brzoza, Agata Milewska, Amelia Dombrowska, Rozalia Moszyńska, Oliwia Jaroń, Wirginia Mulka, Zuzanna Suska, Natalia Struzik, Nelly Adamczewska, Karolina Nadera, Kornelia Drosdowska, Aleksandra Adamczyk, Iga Marszałkowicz, Andżelika Górzyńska
Trenerzy: Waldemar Kawka, Joanna Staniucha-Szczurek
