W wyjazdowy weekend występujące w I lidze siatkarki SMS PZPS Szczyrk zaliczyły wyrównane mecze, przywożąc wartościowe zdobycze punktowe.
Mniej powodów do zadowolenia nasz zespół miał w Jarosławiu. Mecz z gospodyniami mógł jednak potoczyć się według odmiennego scenariusza. W pierwszym secie zawodniczki SMS PZPS dyktowały warunki, a przewaga 22:18 była solidną zaliczką, aby spotkanie otworzyć w najlepszy możliwy sposób. Zbyt duża liczba własnych błędów stanęła jednak na przeszkodzie. Partię wspomnianą oraz trzecią przyjezdne przegrały „na przewagi”, pomiędzy nimi wypadły gorzej. – Szkoda, że tak to się dla nas skończyło, bo przeciwniczki były w naszym zasięgu – ocenia Joanna Staniucha-Szczurek, trenerka w drużynie SMS PZPS.
Według schematu – kto przewagę we wstępnej fazie seta wypracował, ten pewnie wygrał – przebiegała długo rywalizacja naszych uczennic w Krośnie. Kluczowe znaczenie dla losów potyczki miało odwrócenie jej losów w odsłonie numer 4. Gospodynie prowadziły w niej 17:14, po czasie, o który poprosił trener Waldemar Kawka nastąpił zryw drużyny ze Szczyrku, które miały w swoich szeregach liderkę w osobie najlepiej punktującej Zofii Brzozy (27 „oczek” w całym meczu). Po wyrównaniu wyniku nasze siatkarki uwierzyły, że z Krosna wywieźć mogą wygraną i... tak też się stało. Przy zagrywkach Brzozy udało się odskoczyć na 6:3, miejscowe dystans zniwelowały, a to sprawiło, że końcówka była niezwykle emocjonująca. W niej zespół SMS PZPS stanął na wysokości zadania, a decydujący punkt to dzieło zbijającej w trudnej sytuacji Brzozy.
– Wykorzystaliśmy słabsze przyjęcie rywalek, które często musiały atakować z wysokich piłek. Cieszy, że wygraliśmy zaciętą końcówkę, bo bywało z tym w obecnym sezonie różnie. Wracaliśmy z weekendowego wyjazdu w dobrych nastrojach – zaznaczyła Staniucha-Szczurek.
Z indywidualnych osiągnięć ze wspomnianych spotkań odnotować należy po 14 punktów Amelii Dombrowskiej (w sobotę) i Karoliny Nadery (w niedzielę) czy 5 bloków Agaty Milewskiej (w niedzielę).
MKS SAN-Pajda Jarosław – SMS PZPS Szczyrk 3:0 (28:26, 25:18, 26:24)
Karpaty Krosno Glass – SMS PZPS Szczyrk 2:3 (25:17, 14:25, 25:12, 20:25, 13:15)
SMS PZPS: Aleksandra Walczak, Wirginia Mulka, Iga Marszałkowicz, Agata Milewska, Rozalia Moszyńska, Oliwia Pietrzak, Zuzanna Suska, Karolina Nadera, Amelia Dombrowska, Patrycja Łagida, Zofia Brzoza
Trenerzy: Waldemar Kawka, Joanna Staniucha-Szczurek
Mniej powodów do zadowolenia nasz zespół miał w Jarosławiu. Mecz z gospodyniami mógł jednak potoczyć się według odmiennego scenariusza. W pierwszym secie zawodniczki SMS PZPS dyktowały warunki, a przewaga 22:18 była solidną zaliczką, aby spotkanie otworzyć w najlepszy możliwy sposób. Zbyt duża liczba własnych błędów stanęła jednak na przeszkodzie. Partię wspomnianą oraz trzecią przyjezdne przegrały „na przewagi”, pomiędzy nimi wypadły gorzej. – Szkoda, że tak to się dla nas skończyło, bo przeciwniczki były w naszym zasięgu – ocenia Joanna Staniucha-Szczurek, trenerka w drużynie SMS PZPS.
Według schematu – kto przewagę we wstępnej fazie seta wypracował, ten pewnie wygrał – przebiegała długo rywalizacja naszych uczennic w Krośnie. Kluczowe znaczenie dla losów potyczki miało odwrócenie jej losów w odsłonie numer 4. Gospodynie prowadziły w niej 17:14, po czasie, o który poprosił trener Waldemar Kawka nastąpił zryw drużyny ze Szczyrku, które miały w swoich szeregach liderkę w osobie najlepiej punktującej Zofii Brzozy (27 „oczek” w całym meczu). Po wyrównaniu wyniku nasze siatkarki uwierzyły, że z Krosna wywieźć mogą wygraną i... tak też się stało. Przy zagrywkach Brzozy udało się odskoczyć na 6:3, miejscowe dystans zniwelowały, a to sprawiło, że końcówka była niezwykle emocjonująca. W niej zespół SMS PZPS stanął na wysokości zadania, a decydujący punkt to dzieło zbijającej w trudnej sytuacji Brzozy.
– Wykorzystaliśmy słabsze przyjęcie rywalek, które często musiały atakować z wysokich piłek. Cieszy, że wygraliśmy zaciętą końcówkę, bo bywało z tym w obecnym sezonie różnie. Wracaliśmy z weekendowego wyjazdu w dobrych nastrojach – zaznaczyła Staniucha-Szczurek.
Z indywidualnych osiągnięć ze wspomnianych spotkań odnotować należy po 14 punktów Amelii Dombrowskiej (w sobotę) i Karoliny Nadery (w niedzielę) czy 5 bloków Agaty Milewskiej (w niedzielę).
MKS SAN-Pajda Jarosław – SMS PZPS Szczyrk 3:0 (28:26, 25:18, 26:24)
Karpaty Krosno Glass – SMS PZPS Szczyrk 2:3 (25:17, 14:25, 25:12, 20:25, 13:15)
SMS PZPS: Aleksandra Walczak, Wirginia Mulka, Iga Marszałkowicz, Agata Milewska, Rozalia Moszyńska, Oliwia Pietrzak, Zuzanna Suska, Karolina Nadera, Amelia Dombrowska, Patrycja Łagida, Zofia Brzoza
Trenerzy: Waldemar Kawka, Joanna Staniucha-Szczurek
