
Mecz w Szczyrku przebiegał pod kontrolą gospodyń, które prezentowały się lepiej w kluczowych dziś elementach bloku i zagrywki. Na koncie naszego zespołu znalazło się ostatecznie aż 17 „oczek” zdobytych dzięki bezpośredniemu zatrzymaniu przeciwniczek. Brylowały w bloku Dominika Pierzchała i Julita Piasecka, zdobywając po 4 punkty. Z kolei z 9 asów serwisowych, przy jednocześnie niewielkiej liczbie zagrywek zepsutych, 6 zapisała na swoim koncie Patrycja Łagida.
Wyraźne zwycięstwa podopieczne trenera Wiesława Popika odnotowały w setach numer 1 i 2. Na uwagę zasługuje, że prowadzenie w meczu miejscowe podwyższyły na 2:0 wyciągając wynik ze stanu 16:15 dla rywalek i nie pozwalając im na zdobycie choćby punktu do końca seta. W kolejnym walki było znacznie więcej, choć przy prowadzeniu siatkarek SMS PZPS 8:4 nic nie zapowiadało przestoju, jaki w dalszej fazie odsłony nastąpił. Stabilność w grze powróciła w czwartej partii, toczącej się pod znakiem kilkupunktowej różnicy na korzyść szczyrkowskiej drużyny.
– Cieszy nas kolejne zwycięstwo, bo wynika ono z dobrej pracy dziewczyn na treningach – przyznają szkoleniowcy SMS PZPS.
Ciężar gry w dzisiejszym meczu wzięły na swoje barki Martyna Czyrniańska (18 „oczek”) oraz Julita Piasecka (15). Po kontuzji na parkiet powróciła natomiast rozgrywająca Martyna Łazowska.
SMS PZPS Szczyrk – MKS San-Pajda Jarosław 3:1 (25:16, 25:16, 22:25, 25:20)
SMS PZPS: Dominika Pierzchała, Martyna Borowczak, Julita Piasecka, Martyna Łazowska, Martyna Czyrniańska, Magdalena Stambrowska, Patrycja Łagida, Olga Musiał, Aleksandra Walczak, Izabela Dąbrowska
Trenerzy: Wiesław Popik, Miłosz Majka