Sobotnia potyczka w Szczyrku nie miała z początku korzystnego scenariusza dla gospodyń. Przegrane sety 22:25 i 23:25 to konsekwencja w głównej mierze dużej liczby błędów własnych naszych uczennic. Bieg zdarzeń na parkiecie uległ natomiast odmianie, gdy zawodniczkom SMS PZPS poważnie groziło widmo przegranej. Rozgrywająca Natalia Struzik sporo akcji prowadziła z wykorzystaniem swoich środkowych, zwłaszcza Maria Kaczmarzyk regularnie punktowała. Stopniowo skuteczność odzyskiwały też skrzydłowe, dzięki czemu w bardzo dobrym stylu nasza drużyna doprowadziła do tie-breaka, by w nim wykazać się wyższością nad siatkarkami Popradu Stary Sącz.
Po wyczerpującej batalii ekipa ze Szczyrku w niedzielę udała się do Katowic, gdzie tylko fragmentami demonstrowała konsekwencję w grze. Żal najbardziej straconych szans w secie numer 3, który padł łupem gospodyń 34:32. Wcześniej katowiczanki zniwelowały prowadzenie SMS PZPS 23:19, jak i późniejsze dla piłki setowe. W trzeciej partii nie wydarzyło się już nic pozytywnego, a wyrównanej walki zabrakło przede wszystkim przy własnych pomyłkach uczennic w poszczególnych siatkarskich elementach.
– Mieliśmy długą przerwę od meczów ligowych w związku z reprezentacyjnymi obowiązkami i to było tak naprawdę w obu weekendowych spotkaniach widać, bo momenty niezłej gry przeplataliśmy znacznie słabszymi – przyznaje Marcin Orlik, trener naszej II-ligowej drużyny.
SMS PZPS II Szczyrk - Poprad Stary Sącz 3:2 (22:25, 23:25, 25:20, 25:17, 15:11)
Sokół 43 AZS AWF Katowice - SMS PZPS II Szczyrk 3:0 (25:20, 34:32, 25:19)
SMS PZPS II: Atena Kołakowska, Natalia Struzik, Oliwia Jaroń, Daria Wieczorek, Maria Minkiewicz, Andżelika Górzyńska, Zofia Bąkowska, Róża Zegan, Nicole Gucwa, Maja Koput, Anna Dorywalska, Maria Kaczmarzyk, Kinga Piśniak
Trener: Marcin Orlik, Sebastian Tchórz