Zarówno sobotnie, jak i niedzielne spotkanie zakończyło się sukcesem ekipy ze Szczyrku w identycznych rozmiarach 3:1 w setach. Obie potyczki przybliża w pomeczowym komentarzu trener naszej drużyny Andrzej Peć, podkreślając zasługi wszystkich zawodniczek w zanotowaniu w pełnej okazałości zwycięskiego weekendu:
- W Lublinie przyszło nam grać w małej, niskiej hali, co miało wpływ na przebieg meczu. Musieliśmy wpierw dostosować się do warunków, co łatwe nie było. Dziewczyny bardzo dobrze realizowały założenia w zagrywce i grze blokiem, którym to elementem punktowaliśmy wiele razy i to na dodatek w ważnych momentach.
- Zupełnie inaczej pod względem warunków było w Ostrowcu Świętokrzyskim. Nie weszliśmy dobrze w mecz, popełnialiśmy sporo błędów, stąd przegrany pierwszy set i zacięta walka mniej więcej do połowy drugiego. Później inicjatywę wyraźnie przejęliśmy. Grało się nam łatwiej, bo przyjmowaliśmy na dobrym poziomie, co umożliwiało grę środkiem. "Na siatce" byliśmy znacznie mocniejsi od przeciwnika. Taktycznie to był właściwie rozegrany mecz.
AZS UMCS Lublin - SMS PZPS II Szczyrk 1:3 (21:25, 25:23, 15:25, 22:25)
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - SMS PZPS II Szczyrk 1:3 (25:23, 19:25, 16:25, 16:25)
SMS PZPS II: Aleksandra Walczak, Natalia Kecher, Rozalia Moszyńska, Justyna Jankowska, Zofia Brzoza, Patrycja Majos, Karolina Staniszewska, Julia Lenik, Amelia Dombrowska, Patrycja Łagida, Magda Kubas, Klaudia Łyduch
Trenerzy: Andrzej Peć, Ireneusz Waleczek