Obie drużyny dyspozycją w trakcie sobotniego spotkania "falowały". Premierowy set to pewna gra naszych uczennic, które bardzo dobrze prezentowały się w ataku. "Na styku" toczyła się rywalizacja w kolejnej partii. Gospodynie zdołały odrobić straty, gdy siatkarki z Krzeszowic prowadziły 21:18, ale na finiszu zabrakło im skuteczności. Powrót do lepszej gry nastąpił w secie numer 3, czego efektem wygrana 25:20. Kiedy w odsłonie następnej zawodniczki SMS PZPS dysponowały przewagą 16:9, ich sukces wydawał się bliski. Duża liczba błędów własnych, zarówno w ataku, jak i przyjęciu, umozliwiła przeciwniczkom odrobienie pokaźnego dystansu i doprowadzenie do tie-breaka. W decydującej rozgrywce powróciła odpowiednia efektywność ataku, stąd przekonująca wygrana 15:8.
- Był to dla nas długi tydzień i zmęczenie nim widać było na parkiecie. Nie graliśmy równo, słabszych momentów nie brakowało, ale w kluczowym momencie utrzymaliśmy poziom - ocenia trener SMS PZPS II Marcin Orlik.
Z indywidualnych osiągnięć odnotować warto 15 punktów Aleksandry Adamczyk oraz 11 Hanny Kaczyńskiej. Po 4 asy serwisowe i bloki zapisała na swoim koncie Wirginia Mulka.
SMS PZPS II Szczyrk - MKS Maraton Krzeszowice 3:2 (25:17, 24:26, 25:20, 22:25, 15:8)
SMS PZPS II: Wirginia Mulka, Atena Kołakowska, Gabriela Robińska, Hanna Kaczyńska, Zofia Bąkowska, Daria Wieczorek, Maria Kaczmarzyk, Maja Koput, Anna Dorywalska, Maja Daca, Joanna Domańska, Aleksandra Adamczyk, Rozalia Chmielewska, Nelly Adamczewska
Trenerzy: Marcin Orlik, Sebastian Tchórz