Dużo dramaturgii miało piątkowe, zaległe starcie II-ligowe, w którym nasze uczennice z dobrym skutkiem rywalizowały w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Pod kontrolą naszej drużyny przebiegał pierwszy set. Uczennice zbudowały przewagę, która sięgała nawet 6 punktów, stąd końcowe zwycięstwo 25:21 trudno uznać za zaskakujące. Atutem ekipy SMS PZPS II była zagrywka, swoją wartość miały także 4 "oczka" zdobyte blokiem.
Role odwróciły się w drugiej partii. Znacznie więcej zdecydowania na siatce wykazywały siatkarki KSZO, które przy skutecznych obronach miały sporo okazji do wyprowadzania kontr. A że większość z nich przynosiła gospodyniom zdobycze, to ich triumf 25:14 nie podlegał dyskusji.
Dyspozycja obu zespołów falowała w setach numer 3 i 4. Zasada była jednak spójna dla wspomnianych fragmentów potyczki - drużyna, która lepiej zagrywała potrafiła przełożyć niniejszy element na wyższą efektywność w grze. Na ponowne zwycięstwo naszej "dwójki" 25:22, rywalki odpowiedziały przekonująco w stosunku 25:19.
Tie-break rozpoczął się dla zawodniczek ze Szczyrku idealnie, a zmiana stron nastąpiła przy zaliczce 8:4. Nie udało się jednak przyjezdnym uniknąć nerwowej końcówki, w której wykazały się wyższością nad siatkarkami KSZO, decydujący punkt zgarniając asem serwisowym.
- Nie pojechaliśmy na mecz w naszym teoretycznie najmocniejszym składzie, a mimo to występ można ocenić jako poprawny - przyznaje Andrzej Peć, szkoleniowiec II-ligowego zespołu SMS PZPS.
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - SMS PZPS II Szczyrk 2:3 (21:25, 25:14, 22:25, 25:19, 13:15)
SMS PZPS II: Rozalia Chmielewska, Klara Olszewska, Agata Milewska, Wirginia Mulka, Aleksandra Adamczyk, Hanna Kaczyńska, Zofia Brzoza, Rozalia Moszyńska, Natasza Ornoch, Amelia Dombrowska
Trenerzy: Andrzej Peć, Waldemar Kawka, Joanna Staniucha-Szczurek
Pod kontrolą naszej drużyny przebiegał pierwszy set. Uczennice zbudowały przewagę, która sięgała nawet 6 punktów, stąd końcowe zwycięstwo 25:21 trudno uznać za zaskakujące. Atutem ekipy SMS PZPS II była zagrywka, swoją wartość miały także 4 "oczka" zdobyte blokiem.
Role odwróciły się w drugiej partii. Znacznie więcej zdecydowania na siatce wykazywały siatkarki KSZO, które przy skutecznych obronach miały sporo okazji do wyprowadzania kontr. A że większość z nich przynosiła gospodyniom zdobycze, to ich triumf 25:14 nie podlegał dyskusji.
Dyspozycja obu zespołów falowała w setach numer 3 i 4. Zasada była jednak spójna dla wspomnianych fragmentów potyczki - drużyna, która lepiej zagrywała potrafiła przełożyć niniejszy element na wyższą efektywność w grze. Na ponowne zwycięstwo naszej "dwójki" 25:22, rywalki odpowiedziały przekonująco w stosunku 25:19.
Tie-break rozpoczął się dla zawodniczek ze Szczyrku idealnie, a zmiana stron nastąpiła przy zaliczce 8:4. Nie udało się jednak przyjezdnym uniknąć nerwowej końcówki, w której wykazały się wyższością nad siatkarkami KSZO, decydujący punkt zgarniając asem serwisowym.
- Nie pojechaliśmy na mecz w naszym teoretycznie najmocniejszym składzie, a mimo to występ można ocenić jako poprawny - przyznaje Andrzej Peć, szkoleniowiec II-ligowego zespołu SMS PZPS.
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - SMS PZPS II Szczyrk 2:3 (21:25, 25:14, 22:25, 25:19, 13:15)
SMS PZPS II: Rozalia Chmielewska, Klara Olszewska, Agata Milewska, Wirginia Mulka, Aleksandra Adamczyk, Hanna Kaczyńska, Zofia Brzoza, Rozalia Moszyńska, Natasza Ornoch, Amelia Dombrowska
Trenerzy: Andrzej Peć, Waldemar Kawka, Joanna Staniucha-Szczurek
